Nie potrafisz wprost nie kochać mnie...
http://sentencje.pl/91/
Weź tu zrozum chłopaka. Przez 5 miesięcy nie obchodzi go zupełnie nic oprócz tego czy zrobi mu pracę domową, a gdy z nim zrywasz dopiero po czasie uznaje że jednak był głupi i nie docenił tego co miał.
Tak, z całą pewnością znów się na mnie obrazisz, za coś czego nie zrobiłam lub nie byłam świadoma że to robię , a ja znów będę Cię przepraszać.
Tylko powiedz mi czy jeszcze długo musi być źle? Nie może być w końcu normalnie? Czy nie sądzisz ze byłoby Ci lżej gdyby między nami było normalnie czyli tak jak jest zazwyczaj gdy nie rozmawiamy o tym co było wcześniej i o tym że jestem teraz z Tobiaszem. I nie wykręcaj się tym że się zabijesz. Doskonale wiesz że to do niczego nie prowadzi. Bo oczywiście, najprościej jest się zabić, pozbyć się problemów, zniknąć i nie istnieć.. Tylko, że jak popełniło się w życiu jakiś błąd, to zazwyczaj Bóg i osoby dla których jesteś ważny starają się Ci w każdy sposób pomóc abyś naprawił ten błąd. Z każdej strony otrzymujesz pomoc. Ja staram Ci się pomóc jak nie wiem. Wszystko robie, nikt mnie nie rozumie i jest dobrze. Przez moment. Wtedy Ty znowu, nie wiem zupełnie po co przypominasz to co jest złe. Czy nie mógłbyś chociaż raz dostrzec tego że nie wszystko w życiu jest złe? Ha. Każdy nie raz dostał po dupie. Jeden lżej, drugi mocniej ale jakoś są, żyją, istnieją. Czy to tylko my się rozeszliśmy ? Nie. Tak może jest źle, może jest Ci przykro i smutno ale to nie oznacza ze trzeba od razu chodzić cały czas smutnym i myśleć o śmierci. Bo kto mnie uczył i kto mi tłumaczył że nie warto przejmować się bez potrzeby ? Kto pomógł mi skończyć z cięciem się? Kto mnie opierdzielał kiedy było trzeba i przytulił gdy na to zasłużyłam ? Dla kogo starałam się istnieć na tym świecie pomimo miliona innych problemów? DLA CIEBIE. A wiec skoro Ty uratowałeś mi życie i pokazałeś że można świetnie się bawić to pozwól teraz mi uratować Ciebie. Ha. No bo z kim innym jak nie ze mną zjadłeś beczkę soli i niby kto inny widział Cię w najbardziej krytycznych sytuacjach ? Ja. A wiec Ja teraz widząc Cię w krytycznej sytuacji próbuję Ci jakoś pomóc. a wiec pozwól mi i żyj dla mnie tak jak ja żyje przez Ciebie..