wtorek, 24 marca 2015


Scena 27
Dziad, Żyd


Żyd traktuje Dziada jak członka służby weselnej. Zwraca mu uwagę, że podłoga w izbie do tańczenia nie jest odpowiednio zmieciona i robi się błoto pod nogami tańcujących. Dziad odpowiada mu w ten sposób:

„Lepiej się im tańczy w błocie (…)”



Żyd wyjawia, że przybył na wesele w interesach. Dziad tak podsumował „interes” Żyda:

„Ciągnąć do swojego szynkwasu”.

Dziad jest pod wrażeniem ludzi z miasta, o których wypowiada się pochlebnie:

„(…) z chłopami się przywitali
jak się patrzy”.


Z kolei Żyd kąśliwie obnaża charakter spotkania inteligencji z chłopstwem:

„Taka szopka,
bo to nie kosztuje nic
potańcować sobie raz:
jeden Sas, a drugi w las”.


Powtarzam do matury. Weseeele to zło.
Ryba słodkowodna żyje w środowisku hipotonicznym dlatego woda napływa do niej osmotycznie w celu wyrównania stężeń soli. Mocz jaki wydaje jest silnie rozcieńczony. Nie pije wody.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz