Tydzień minął bardzo szybko. W szkole nawet fajnie. Chociaż Krzyś mnie baardzo wkurza. Ja mu przygotuję ilustrację na poniedziałek i zobaczymy wtedy czy nadal będzie twierdził że metalowcy hodują we włosach sowy.
Na lekcjach to ja ledwo wytrzymuję z tym Mikołajem. Już 2 mój ołówek połamany chociaż " ja chciałem tylko go tak lekko wygiąć ! ". Na ostatnim Polskim myślałam że wybuchnę śmiechem jak mnie bił i klepał. A jak fajnie podskoczył jak go dżgnęłam ołówkiem . Przestraszył się chłopak. Jedak fajnie że siedzę z nim w ławce. Cholernie dobrze poprawia mi humor.
Wiola kurczaki się zmieniła albo bardzo dobrze udaje, ale jest fajnie. Cieszę się że jest między nami lepiej bo ileż można się kłócić. Mam nadzieje że już tak bardzo nie zaufasz następnemu chłopakowi. Chcę jechać z Tobą potańczyć ! Dzisiaj nie wyszło i raczej nie wyjdzie ale to wszystko przez tego tatę.
Zastanawiam się czy rozmawiać z Edytą tak na poważnie. Trochę się tego boję. No ale przydałoby się w końcu wyjaśnić sobie wszystko.
Chodzę z Pawłem. Kochany chłopak. Martwi się , pomaga , JEST. Ufam mu. Zastanawiam się czy aby nie za szybko to wszystko się dzieje ale kurcze On mi swoim zachowaniem pokazuje że warto. I nie boję się.
Uwielbiam spędzać z nim czas.
W domu do dupy. Nie chce mnie się już o tym gadać bo w kółko pisać to samo się nudzi.
Byłam wczoraj u Pani psycholog. Kurczę Jak mi brakowało takiej rozmowy. Tak się dobrze czułam jak od niej wyszłam że matko. Ale i tak dalej nic nie wiem.. Pani sama zauważyła że od czerwca jest coraz gorzej. A będzie jeszcze gorzej. Ty razem wyłączy mnie z życia na miesiąc.
Tak łatwo powiedzieć nie przejmuj się tym wszystkim. No ale ja nie potrafię być obojętna na to co ktoś do mnie mówi albo robi źle moim bliskim. Nie potrafię się nie wtrącać.
Jeszcze ten Sasza. Kur...On sam nie wie czego chcę. Nigdy wiecej nie będziemy razem. Zostaje jedynie przyjaźń. Ale nie taka jaka była do tej pory. Z Barierami..
sobota, 24 listopada 2012
sobota, 17 listopada 2012
Mam chore myśli.
"Jezus kiedyś zapytany,
Potwierdził, że on też nosił glany,
Chociaż w glanach w Palestynie
Za gorąco jest nawet w zimie."
( Leniwiec )
Potwierdził, że on też nosił glany,
Chociaż w glanach w Palestynie
Za gorąco jest nawet w zimie."
( Leniwiec )
wtorek, 13 listopada 2012
Wszyscy mamy źle w głowach że żyjemy.
Miałam jechać na Rzym, nie jadę. Kasę chcę przeznaczyć na gitarę. Przyda mi się bardziej.
Już w piątek czuwanie. Nie wiem co ja mam na nie zabrać żeby nie było zimno. Chociaż w sumie w krytycznych momentach będę miała Ciebie. Już my potrafimy sobie radzić z zimnem.
Wyganiają nas ze szkoły. Co to ma być ja się pytam, żeby dzieci były wyrzucane ze szkoły? Nawet się "pouczyć" nie można.
Jutro sprawdzian z Fizyki. Siedziałam nad nią 3 godziny i dalej nic nie umiem. Pała murowana. A jeszcze gegra do zrobienia została. Przesadzają już w tym Lo.
Napiszę w piątek bo siedzę tu nielegalnie (zakaz od nadopiekuńczej mamy). Także do przeczytania. ;*
Już w piątek czuwanie. Nie wiem co ja mam na nie zabrać żeby nie było zimno. Chociaż w sumie w krytycznych momentach będę miała Ciebie. Już my potrafimy sobie radzić z zimnem.
Wyganiają nas ze szkoły. Co to ma być ja się pytam, żeby dzieci były wyrzucane ze szkoły? Nawet się "pouczyć" nie można.
Jutro sprawdzian z Fizyki. Siedziałam nad nią 3 godziny i dalej nic nie umiem. Pała murowana. A jeszcze gegra do zrobienia została. Przesadzają już w tym Lo.
Napiszę w piątek bo siedzę tu nielegalnie (zakaz od nadopiekuńczej mamy). Także do przeczytania. ;*
sobota, 10 listopada 2012
Szczęście uśmiecha się do mnie niebieskimi oczami.
Od czego tu zacząć.?
Może od zajęć u Pani psycholog. Kurcze fajnie jest być psychologiem. Wiedzieć co każdy ruch, gest oznacza. Moim marzeniem jest być psychologiem. Tylko ta biologia i chemia rozszerzona mnie przeraża. O.o
Zajęcia były ciekawe. Ostatnie zadanie było świetne. Zastanawiałam się długo co pisać na plecach poszczególnym osobom. Cieszę się na zdanie Wiolki. Dobra. Jest między nami różnie ale tak jak jej napisałam mimo ze mnie rani chcę się z nią przyjaźnić. Jestem ciekawa tego co chce mi powiedzieć Edyta..ja jej napisałam prawdę, ze chciałabym żeby się relacje między nami poprawiły. Nawet bardzo. Chciałabym mieć taką przyjaciółkę jak ona. Po zajęciach matma. Jezu! jak ja się boję tego ze nie poprawiłam sprawdzianu.! To byłoby straszne.
Od kilku dni, zdaniem mamy, "szlajam się" po szkole. Sądzę że po wczorajszym zmieni jednak zdanie.
Uwielbiam spędzać z Nim czas. Kurde żebyście wiedzieli jaka ja jestem szczęśliwa. A po wczoraj to już wg.
Jak sobie o tym pomyślę to od razu gorąco mi się robi. Zajebiste uczucie. Nie mogę się doczekać następnego spotkania. To takie słodkie - nie mówić nic tylko patrzeć. Mogłabym tak wieczność. "Każdego dnia dziękuję Bogu za to że Cię mam " Tyle radości wnosisz do mojego życia. W końcu mogę zapomnieć o kłopotach bo ma Cię blisko, przy sobie. Jest dobrze, chcę aby cały czas tak było.<3
Jest cudownie.
Miałam się rozpisać ale nie wiem co mam pisać. Może to że jutro spotkanie do bierzmowania. Boje się spotkać jedną osobę. Kurdęę.
Czekamy sylwestra! Razem z Kamilem. Każda rozmowa tego dotyczy. Będzie fajnie. Tańczyć mi się chce. Chcę do ludzi z wakacji! Chyba was pozaduszam jak was spotkam.
Dobra idę sobie grać na gitarze.
http://www.youtube.com/watch?v=R8Z6lpDnKug <3
Ps. Nadajesz memu życiu sens. ;*
Może od zajęć u Pani psycholog. Kurcze fajnie jest być psychologiem. Wiedzieć co każdy ruch, gest oznacza. Moim marzeniem jest być psychologiem. Tylko ta biologia i chemia rozszerzona mnie przeraża. O.o
Zajęcia były ciekawe. Ostatnie zadanie było świetne. Zastanawiałam się długo co pisać na plecach poszczególnym osobom. Cieszę się na zdanie Wiolki. Dobra. Jest między nami różnie ale tak jak jej napisałam mimo ze mnie rani chcę się z nią przyjaźnić. Jestem ciekawa tego co chce mi powiedzieć Edyta..ja jej napisałam prawdę, ze chciałabym żeby się relacje między nami poprawiły. Nawet bardzo. Chciałabym mieć taką przyjaciółkę jak ona. Po zajęciach matma. Jezu! jak ja się boję tego ze nie poprawiłam sprawdzianu.! To byłoby straszne.
Od kilku dni, zdaniem mamy, "szlajam się" po szkole. Sądzę że po wczorajszym zmieni jednak zdanie.
Uwielbiam spędzać z Nim czas. Kurde żebyście wiedzieli jaka ja jestem szczęśliwa. A po wczoraj to już wg.
Jak sobie o tym pomyślę to od razu gorąco mi się robi. Zajebiste uczucie. Nie mogę się doczekać następnego spotkania. To takie słodkie - nie mówić nic tylko patrzeć. Mogłabym tak wieczność. "Każdego dnia dziękuję Bogu za to że Cię mam " Tyle radości wnosisz do mojego życia. W końcu mogę zapomnieć o kłopotach bo ma Cię blisko, przy sobie. Jest dobrze, chcę aby cały czas tak było.<3
Jest cudownie.
Miałam się rozpisać ale nie wiem co mam pisać. Może to że jutro spotkanie do bierzmowania. Boje się spotkać jedną osobę. Kurdęę.
Czekamy sylwestra! Razem z Kamilem. Każda rozmowa tego dotyczy. Będzie fajnie. Tańczyć mi się chce. Chcę do ludzi z wakacji! Chyba was pozaduszam jak was spotkam.
Dobra idę sobie grać na gitarze.
http://www.youtube.com/watch?v=R8Z6lpDnKug <3
Ps. Nadajesz memu życiu sens. ;*
piątek, 9 listopada 2012
Nie chcę nigdzie iść, chcę mieć Cię tutaj dziś ;*
Weekend. Tydzień jakoś szybko minął.
Czekam Na Dorotę i lecimy na KSM. Lubię KSM.
Znów Cię zobaczę !
Nie wiem co się ze mną dzieje. Ale jest fajnie.
Napiszę jak wrócę. Może się coś ciekawego wydarzy, np Wiolka się wywróci albo Dorota przestanie się starać. Zobaczymy.
Bądź.
Czekam Na Dorotę i lecimy na KSM. Lubię KSM.
Znów Cię zobaczę !
Nie wiem co się ze mną dzieje. Ale jest fajnie.
Napiszę jak wrócę. Może się coś ciekawego wydarzy, np Wiolka się wywróci albo Dorota przestanie się starać. Zobaczymy.
Bądź.
środa, 7 listopada 2012
Ile szczęścia może dać, jedna chmura na niebie ?
Od kilku dni tylko się śmieje. To jest dziwne. Ale przyjemne. Podoba mi się to.
Lubię i nie lubię chodzić do szkoły. Lubię bo Wy a nie lubię bo nauczyciele. Nie zważając na moją głowę czuję się dość dobrze. Z tym że muszę często uciszać swój brzuch. O nauko. Jakaś Ty straszna. Nie chce mi się wg zaglądać do książek chociaż strach przed Panią Pelczar mnie do tego zmusza. Kurczę lubię to panią.
Poszłabym do pani psycholog. Nie dlatego, że coś się złego dzieje, po prostu aby jej powiedzieć że jest dobrze. " O jak Bosko czuje się dziś kochanie " I różnego typu inne teksty cudownych piosenek Disco Polo od Janiaka. Biedna Dorotka nic nie zdziała. Lubię Ją tak denerwować.Lubię ją bardziej teraz niż lubiłam w gimnazjum. To chyba dobrze.Wg to cieszę się ze jestem w tym Lo. Same pozytywy. Wiolka, Edyta, Milena Mikołaj Krzyś- z nimi nie musiałam się rozstawać.Paulina, Przemek, Bartek i dziewczyny z byłej 3b też są spoko. Ogólnie klasa dość zgrana i fajna. Wychowawczyni też dobra. A najbardziej cieszy mnie fakt, że w tych ciemnych korytarzach naszego liceum poznałam bardzo wartościowego chłopaka. Kurczę. Jakie to fajne, znasz człowieka zaledwie kilkanaście dni a tak bardzo jesteś do niego przywiązany i chcesz z nim spędzać jak najwięcej czasu. To fascynujące. Uwielbiam..
Niepokoi mnie bardzo jeden stereotyp o mnie. Do jasnej ciasnej kto powiedział Wam ( dla Krzysia i Mikusia ) że mi podobają się tylko chłopcy o długich włosach? Oczywiście Ci są najlepsi ale nie wszyscy chłopcy o długich włosach są ładni, tak samo jest z chłopakami o krótkich włosach. Jest dużo chłopców którzy mają krótkie włosy a są przystojni . ( tak słyszę ten wielki huk opadającego Ci z serca kamienia Krzysiu. )
Siedząc nad matematyką naszła mnie myśl że może ona wcale nie jest taka zła, o ile się rozumie. Dziwne O.o
Milunia namawia mnie na Rzym. Nawet mam ochotę pojechać. Tylko co ja powiem Kamilowi i innym z którymi miałam spędzać sylwestra?! Oj tam. Jeszcze się zobaczy co i jak.
Pisze tego posta już od 2 dni. I w sumie nie wiem co mam jeszcze napisać. Napisze jutro.
Jest miło. ;*
Ciesze się , cieszę się , cieszę się , cieszę się ! <3
Lubię i nie lubię chodzić do szkoły. Lubię bo Wy a nie lubię bo nauczyciele. Nie zważając na moją głowę czuję się dość dobrze. Z tym że muszę często uciszać swój brzuch. O nauko. Jakaś Ty straszna. Nie chce mi się wg zaglądać do książek chociaż strach przed Panią Pelczar mnie do tego zmusza. Kurczę lubię to panią.
Poszłabym do pani psycholog. Nie dlatego, że coś się złego dzieje, po prostu aby jej powiedzieć że jest dobrze. " O jak Bosko czuje się dziś kochanie " I różnego typu inne teksty cudownych piosenek Disco Polo od Janiaka. Biedna Dorotka nic nie zdziała. Lubię Ją tak denerwować.Lubię ją bardziej teraz niż lubiłam w gimnazjum. To chyba dobrze.Wg to cieszę się ze jestem w tym Lo. Same pozytywy. Wiolka, Edyta, Milena Mikołaj Krzyś- z nimi nie musiałam się rozstawać.Paulina, Przemek, Bartek i dziewczyny z byłej 3b też są spoko. Ogólnie klasa dość zgrana i fajna. Wychowawczyni też dobra. A najbardziej cieszy mnie fakt, że w tych ciemnych korytarzach naszego liceum poznałam bardzo wartościowego chłopaka. Kurczę. Jakie to fajne, znasz człowieka zaledwie kilkanaście dni a tak bardzo jesteś do niego przywiązany i chcesz z nim spędzać jak najwięcej czasu. To fascynujące. Uwielbiam..
Niepokoi mnie bardzo jeden stereotyp o mnie. Do jasnej ciasnej kto powiedział Wam ( dla Krzysia i Mikusia ) że mi podobają się tylko chłopcy o długich włosach? Oczywiście Ci są najlepsi ale nie wszyscy chłopcy o długich włosach są ładni, tak samo jest z chłopakami o krótkich włosach. Jest dużo chłopców którzy mają krótkie włosy a są przystojni . ( tak słyszę ten wielki huk opadającego Ci z serca kamienia Krzysiu. )
Siedząc nad matematyką naszła mnie myśl że może ona wcale nie jest taka zła, o ile się rozumie. Dziwne O.o
Milunia namawia mnie na Rzym. Nawet mam ochotę pojechać. Tylko co ja powiem Kamilowi i innym z którymi miałam spędzać sylwestra?! Oj tam. Jeszcze się zobaczy co i jak.
Pisze tego posta już od 2 dni. I w sumie nie wiem co mam jeszcze napisać. Napisze jutro.
Jest miło. ;*
Ciesze się , cieszę się , cieszę się , cieszę się ! <3
poniedziałek, 5 listopada 2012
To nie wybaczalne chyba ze masz na imie Ewa.
Tak, Krzysiu mam na imię Ewa. ;]
Po przymusowej kolacji naszła mnie myśl że dobrze by było napisać posta. A wiec jestem.
Zacznijmy od początku.:
Jest poniedziałek. Nienawidzę poniedziałków. Tym bardziej po świętach.
Na sam początek dwie lekcje w-fu. Siatka, siatka, siatka. -,- Potem Biologia <3 nienawidzę biologii.
Dzięki Bogu miałam szczęśliwy nr. Kartkóweczka z matmy i reszta nudnych lekcji. Ale dzisiaj dobrze było.
Ostatnio polubiłam żyć. TAK. Jedna osoba daje mi dużo do myślenia. JEZU jak to dobrze że on jest!
Wiola - podnieca się Słoniem . Tak, też Cię kocham. Krzaki itd. Cały dzień śmiałyśmy się jak głupie.Jeszcze Mikołajek ( który jest już zajęty O.o ) dawał coś od siebie to już wg brechta była. Wiolka zawiera się w kategorii Laska z .... ;D
Sasza. Nie wiem co u niego wiec się mnie o to nie pytajcie. Ja pisać pierwsza do niego nie będę.
Boże daj mi kawałek szczęścia
to jest wszystko co chce byś mi dał
bo ta droga jest coraz cięższa
więc nie pozwól żebym samotnie stała!
Niech będzie dobrze..
Po przymusowej kolacji naszła mnie myśl że dobrze by było napisać posta. A wiec jestem.
Zacznijmy od początku.:
Jest poniedziałek. Nienawidzę poniedziałków. Tym bardziej po świętach.
Na sam początek dwie lekcje w-fu. Siatka, siatka, siatka. -,- Potem Biologia <3 nienawidzę biologii.
Dzięki Bogu miałam szczęśliwy nr. Kartkóweczka z matmy i reszta nudnych lekcji. Ale dzisiaj dobrze było.
Ostatnio polubiłam żyć. TAK. Jedna osoba daje mi dużo do myślenia. JEZU jak to dobrze że on jest!
Wiola - podnieca się Słoniem . Tak, też Cię kocham. Krzaki itd. Cały dzień śmiałyśmy się jak głupie.Jeszcze Mikołajek ( który jest już zajęty O.o ) dawał coś od siebie to już wg brechta była. Wiolka zawiera się w kategorii Laska z .... ;D
Sasza. Nie wiem co u niego wiec się mnie o to nie pytajcie. Ja pisać pierwsza do niego nie będę.
Boże daj mi kawałek szczęścia
to jest wszystko co chce byś mi dał
bo ta droga jest coraz cięższa
więc nie pozwól żebym samotnie stała!
Niech będzie dobrze..
sobota, 3 listopada 2012
Masz długie włosy...lubię Cię macać.
Wielka reaktywacja.
muahaha. Dawno mnie nie było, straszyłam, że przestanę pisać ale jak widać nie przestaje. Brakowało mi tego.Pozmieniało się, same pozytywy..coraz ciekawiej się robi. Już jest dobrze między mną a Wiolką. Cieszę się bardzo z tego i mam nadzieje że tak już zostanie. Z Saszą jest czasem dobrze, czasem źle. Kwestia przyzwyczajenia. Do Tobiasza odzywam się od czasu do czasu. To bardzo śmieszne, osoby które były aż tak ważne w moim życiu po jakimś czasie zostają zastąpione przez innych. Sądzisz że Ci są bardzo potrzebne a okazuje się że prędzej czy później i tak Cię zostawią samą. Nie wiem, albo ja sobie nie potrafię dobierać przyjaciół i jestem zbyt łatwowierna albo wszystko jest przeciwko mnie. Zn było tak do niedawna, może teraz będzie inaczej..pojawiły się w moim życiu bardzo wartościowe osoby. Dobra nie chce mi się już klikać. Od wczoraj zastanawiam się co ja mam o Tobie chłopcze napisać. Bo w sumie to ze masz słodki uśmiech to już wiesz. No ale coś wymyślimy , a no i jeszcze Kamila też mam opisać . Uhuhu mam zaległości.
muahaha. Dawno mnie nie było, straszyłam, że przestanę pisać ale jak widać nie przestaje. Brakowało mi tego.Pozmieniało się, same pozytywy..coraz ciekawiej się robi. Już jest dobrze między mną a Wiolką. Cieszę się bardzo z tego i mam nadzieje że tak już zostanie. Z Saszą jest czasem dobrze, czasem źle. Kwestia przyzwyczajenia. Do Tobiasza odzywam się od czasu do czasu. To bardzo śmieszne, osoby które były aż tak ważne w moim życiu po jakimś czasie zostają zastąpione przez innych. Sądzisz że Ci są bardzo potrzebne a okazuje się że prędzej czy później i tak Cię zostawią samą. Nie wiem, albo ja sobie nie potrafię dobierać przyjaciół i jestem zbyt łatwowierna albo wszystko jest przeciwko mnie. Zn było tak do niedawna, może teraz będzie inaczej..pojawiły się w moim życiu bardzo wartościowe osoby. Dobra nie chce mi się już klikać. Od wczoraj zastanawiam się co ja mam o Tobie chłopcze napisać. Bo w sumie to ze masz słodki uśmiech to już wiesz. No ale coś wymyślimy , a no i jeszcze Kamila też mam opisać . Uhuhu mam zaległości.
Subskrybuj:
Posty (Atom)