Urwanie głowy mam na prawdę.
Musze dziś obskoczyć dwa czuwania! Nie wiem jak ja to zrobię. Ale cieszę się ze spotkam się znowu z osobami z pielgrzymki. Dawno nie widziałam swojego konkubenta Przemka, a tak bardzo tęsknie za jego silną, męską dłonią :D
w niedziele spotkanie pielgrzymkowe <3 love love love <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz