abyś sam nie mógł chodzić!.
Dawno mnie nie było.
Szkoła jak zwykle do dupy, chociaż klasę mam nie powiem fajną. Denerwują mnie niektóre osoby ale da się z nimi żyć. W sumie nie tęsknie już za nikim z przeszłosci. Cieszy mnie to ogromnie.
Ogólnie w moim życiu jest monotonia. Nie mogę zrobić nic ciekawego, szalonego bo ta głupia szkoła. Sama nuda i nic wiecej. Tyle tylko mam od tego życia że się spotkam z Pawłem . Ale na szczęście już na 13 kwietnia mamy zarezerwowaną następną imprezę to moze coś ruszy.
Byłam dzisiaj na zajęciach nauki gry na gitarze, oczywiście Wiolka musiała wypaplać że już trochę gram, a przecież ja nic nie potrafię. Mój Paweł już wiecej umie ode mnie chociaż zaczął grać później. Ja po prostu czasami jestem za bardzo zmęczona zeby ćwiczyć. Ale mam nadzieje że te zajecia mi pomogą, mam nadzieje ze oducze się swoich nawyków i poprawie błędy.
Przemek mnie nie lubi. A ja nie lubię jak osobą którą lubię mnie nie lubi. Krzyś mówił że on mnie tak tylko podrywa, ale bez przesady, niech nawet nie zaczyna podrywać ja mam Pawła i zamierzam z nim byc jak najdłużej. A właśnie co do Pawła...
To bardzo często o Nim myśle ( tak wiem, trudno się domyśleć ) . Ale ja myśle i mimo tego że jestem jeszcze nie dojrzałą gówniarą i mało wiem o życiu to na prawdę coraz bardziej sobie zdaje sprawę z Tego że on mógłby być na zawsze i że wiem że nie znudziłabym się ani nie popadła w monotonie. Kocham go strasznie, a pisze to wszystko tylko dlatego bo wiem, ze to sprawi u niego uśmiech na twarzy.
you are. <3
Ogólnie w moim życiu jest monotonia. Nie mogę zrobić nic ciekawego, szalonego bo ta głupia szkoła. Sama nuda i nic wiecej. Tyle tylko mam od tego życia że się spotkam z Pawłem . Ale na szczęście już na 13 kwietnia mamy zarezerwowaną następną imprezę to moze coś ruszy.
Byłam dzisiaj na zajęciach nauki gry na gitarze, oczywiście Wiolka musiała wypaplać że już trochę gram, a przecież ja nic nie potrafię. Mój Paweł już wiecej umie ode mnie chociaż zaczął grać później. Ja po prostu czasami jestem za bardzo zmęczona zeby ćwiczyć. Ale mam nadzieje że te zajecia mi pomogą, mam nadzieje ze oducze się swoich nawyków i poprawie błędy.
Przemek mnie nie lubi. A ja nie lubię jak osobą którą lubię mnie nie lubi. Krzyś mówił że on mnie tak tylko podrywa, ale bez przesady, niech nawet nie zaczyna podrywać ja mam Pawła i zamierzam z nim byc jak najdłużej. A właśnie co do Pawła...
To bardzo często o Nim myśle ( tak wiem, trudno się domyśleć ) . Ale ja myśle i mimo tego że jestem jeszcze nie dojrzałą gówniarą i mało wiem o życiu to na prawdę coraz bardziej sobie zdaje sprawę z Tego że on mógłby być na zawsze i że wiem że nie znudziłabym się ani nie popadła w monotonie. Kocham go strasznie, a pisze to wszystko tylko dlatego bo wiem, ze to sprawi u niego uśmiech na twarzy.
you are. <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz