piątek, 4 października 2013

.......

Cały tydzień jakoś szybko zleciał.
Szkoła jedna wielka chuynia. Nie ma na nic czasu.

Na scholi wyżyłam się na gitarze, na ksmie zjadłam pyszne ciacho bo Maria ma dzisiaj urodziny, wg stara dupa z niej. Wróciłam zmarznięta, zobaczyłam jeszcze więcej ciasta na stole i mało się nie zarzygałam. Ej serio ja nie chce jeść.
Chcą mnie wysłać na jakieś warsztaty muzyczne. Wg z czym do ludzi? Z dupą zamiast głosu i poranionymi palcami od gitary zwojuję świat!

Zimno i ciemno i idę spać do mamy chyba.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz