poniedziałek, 14 października 2013

W Twoich oczach, w Twoich rękach..

Ktoś kiedyś wpadł na pomysł, abym napisała o ludziach, którzy poświęcili mi dużo czasu. To całkiem dobry pomysł. Sądzę, że zacznę może chronologicznie pisać o ludziach, którzy przez jakąś część mojego życia byli dla mnie ważni.

Ale zanim wymienię pierwszą osobę, to powiem, że w dupie mam szkołę. Ale tak serio. Nie umiem nic na Biologię, nie dobrze, wiem. Jutro sprawdzian i powtórzenie. sens i logika Pani K. Nie wiem czy umiem na chemię, liczby kwantowe, zasrowe. Nie wiem czy umiem na egzamin z rosyjskiego. Nie da się nadrobić roku z tak krótkim czasie do cholery! Oj w dupie mam tą ciuchcię.

10 godzin z Adrianem - chcę tak codziennie. Ale serio. W dupie mam was wszystkich. Myślcie sobie co chcecie. Nie obchodzi mnie to co piszecie na asku, czy co sobie myślicie. Pożyjecie, zobaczycie.


Najwięcej czasu wbrew pozorom poświęciła mi Milena.
Pamiętam doskonale jak dobrze się rozumiałyśmy, jak się potrzebowałyśmy, nie potrafiłyśmy bez siebie wytrzymać. Z każdym byle gównem leciałam do niej. Pamiętam jak nocowałyśmy u siebie, jak malowałyśmy się, bawiłyśmy się w dom i w miasto, czasami nawet w kościół. Pamiętam jej ogromnego białego Kota i każde urodziny. Pamiętam jak wywalałyśmy się na rolkach, i jak grałyśmy w siatkę przez bramkę. Pamiętam jak oglądałyśmy chore filmiki np "50 sekundę". Pamiętam " Glańcu pojebańcu " i jak udawaliśmy że rozmawiamy przez zabawkowe komórki aby się blondi wkurzała. Pamiętam jak szłyśmy z lasu modląc się o przetrwanie i jak biegłyśmy za wozem i za jej dziadkiem. Pamiętam też jak wiele osób próbowało nas poróżnić, niektórym się udawało, niektórym nie. W ostatnich latach oddaliłyśmy się od siebie, a tak na prawde znamy się już od ponad 16 lat. Czy żałuje że przyjaźń się urwała? Bardzo.
Wiem, że nie jestem w stosunku do Ciebie zawsze fair, czasami się z Tobą nie zgadzam, czy coś w ten deseń, ale wiem też, że Ty i tak nigdy się na mnie nie obrażasz..i ja na Ciebie też jakoś nie potrafię...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz