piątek, 19 lipca 2013

Never cared for what they know

19 lipca 2013

Tak, wiem wiem, mam spore zaległości. Ale po prostu nie miałam czasu ani ochoty pisać.

Postanowiłam. Idę na pielgrzymkę. Całe dwa tygodnie z Edytą i Wiolką oraz z Krzysiem i Pawłem. ( Na razie wiem tylko że oni idą. ) Boje się bardzo, że nie dam rady, że wysiądę po 2 dniach. Ale chce tam iść, chcę. Chcę iść przede wszystkim dla Intencji.
Także także, siedemnastka w Autokarze, raczej przespana.
Wiola obiecała odjebać o północy sto lat na 4 głosy. ;D


oj tam. będzie fajnie jak wrócę toż.


Jeszcze jedne zajecia i koniec gitary..przykro trochę, lubiłam śpiewać z Dorotą.



Chciałabym się pogodzić z Zip Składem. Tęsknie do nich...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz