sobota, 17 marca 2012

Dopiero późną nocą, przy szczelnie zasłoniętych oknach gryziemy z bólu ręce, umieramy z miłości.

Uwielbiam. Uwielbiam. Uwielbiam. Siedzieć przed komputerem patrząc się na Ciebie. Kurcze ! Mogłabym tak łuuuuuh! długo.


2 ostatnie zdania ! ;p

A tak poza tym to jest sobota, mnie się nic nie chce. ( zwalony weekend ^^ ) Zaraz Schola. Póżniej może przyjdzie Saszka. ;* Potem wyjde ze Skejtem Dorotą lub Skejtem Kryśką.
Jutro niedziela. Znowu schola. Mam nadzieje ze ciasto. ;D

napisze potem. Tak wiem nawet nie rozumiecie o czym ja wam tu pisze. Bywa i tak ;]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz