środa, 21 marca 2012

Błagam Was! Zlitujcie się i zabijcie mnie...




NIE ! NIE ! NIE ! NIE ! NIE ! NIE !  NIE !  NIE !  NIE !  NIE !  NIE !  NIE !  NIE !  NIE !  NIE !


Nie chcę oddalać się od Tobiasza. I się nie oddale. Tak wiem chcemy dobrze. To trzeba znaleźć inny pomysł na to. Ja z Tobiasza nie zrezygnuje. Ty masz komputer a ja Jego. To jest takie trudne i tak jest mi źle z tym wszystkim że zaczynam się zastanawiać czy wam tego nie uprościć i po prostu zniknąć. Dziwicie się że łażę smutna bo nie wiem co ja mam robić ! Nie chcę ranić Rafała. Nie chcę. A wiem ze to robię. Nie chcę ranić Tobiasza. Mimo tego ze mówisz ze Tego nie robię to wiem ze tak jest. Nie chcę Cię ranić. Nie chcę siebie ranić. Nie mam siły na to żeby się ranić. W życiu już za bardzo się nacierpiałam.


A wiec niech zostanie tak jak jest na razie. Tak jak się umówiliśmy. Poczekajmy. Czas pokaże. Mam nadzieje że będzie dobrze. Przynajmniej trochę...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz