czwartek, 8 marca 2012

Jak się pani nazywa !?

Wieczór. Czekam aż Tobiasz wejdzie na skajpaja. Wiolka zamęcza mnie rekrutacją do lo w Radzyniu. Mam nadzieje że namówimy Kinge Kubaczuk na Radzyń.
O Pojawił się Tobiaszek. Jak miło.

Dzisiejsza rozmowa z Panią Psycholog nie daje mi spokoju. To jedno pytanie. Bo jestem nie fair ale ja chcę dobrze. Już sobie nie daje rady chyba z Tym wszystkim. Wszystko jest jakieś pogmatwane. Boje się przyszłości. Panicznie boje się przyszłości ! Egzaminy - Boże na pewno zawale matmę. Potem koniec roku, nie chcę się żegnać z Tymi oszołamami. Toż to będzie straszne. Później wybór szkoły. Nowi ludzie nowe otoczenie. Bez Saszy. Jejuu!

Ja nie wiem ale ja mam coś nie tego z głową. Idę sobie gadać z Tobiaszem. Pa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz