Tak właśnie. Są bardzo złe. Zwłaszcza moje rodzeństwo. Można z nimi zwariować ! W Tym domu nie moze być ani chwili spokoju! Zero ciszy! Zero prywatności! Zero zrozumienia ! Miliony zakazów i szlabanów !
Sprawiedliwość Iwaszkowa kurcza fiks !
Szkoła. W sumie nic ciekawego oprócz tego że nie wiem kto wymyślił że mam być prowadzącą w przedstawieniu na dzień Kobiet. Ja się do tego nie nadaje. Po pierwsze nie umiem mówić. Po Drugie nie umiem czytać ! Po trzecie nie lubię czytać publicznie.
Jakoś to będzie. Przeżyje.
A co do przeżycia. Ostatnio polubiłam planować własną śmierć. Zastanawiać się jak by było gdyby mnie nie było. Ciekawe jak zachowywaliby się moi znajomi... to bardzo interesujące. Kalkuluje czego by mi brakowało, co by było szkoda tu zostawić. I tak myśląc to tylko dwa powody przekonywują mnie aby dalej żyć i się męczyć. Tylko dwa.
Boli mnie brzuch !
jutro do pani psycholog z pracą domową ! ;D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz